Translate

poniedziałek, 11 listopada 2013

It's a secret...

Hey :)


No i się zaczęło. Wszystko od początku. Kiedy to tak szybko przeleciało? Panta rei chciałoby się rzec. Czasami pocieszenie - w końcu kiedyś musi przeminąć. Kiedy czekamy z upragnieniem na koniec sprawdzaniu, marznąc na przystanku, czekając na spóźniający się jak zwykle autobus. Jest jeszcze druga strona medalu. Momenty, które tak bardzo chcemy zatrzymać, gnają jak szalone. Ważne jednak by w tym pędzie się odnaleźć. Wymówki typu "nie mam czasu". Czy na pewno są one prawdziwie? Ostatnio z przerażeniem odkryłam mnóstwo nieodebranych listów, kiedy weszłam na pocztę i wgłębiłam się w jej zawartość. A to koleżanka ze Słowacji, a to znajoma z Węgier. Czasem okres zwłoki z odpisywaniem był dłuższy niż pół roku. I naszło mnie pytanie, czy to było konieczne? Wiele razy wchodziłam tam, ale za każdym razem było to samo. "Nie mam czasu", a tak właściwie powinno być "nie chce mi się". Jasne, że odpoczynek jest ważny w naszym życiu, ale gdybym miała tak mówić bezustannie w końcu obudziłabym się jako staruszka z poczuciem, że wszystko, co najlepsze już minęło. 

Nie chcę, żeby uświadamianie sobie, że teraz jest najlepszy czas na działanie, poznawanie świata, naukę, zajęło mi całe życie. Ktoś powiedział kiedyś, że wszystko na tym świecie jest ulotne. Był to chyba, jeśli mnie pamięć nie myli, Budda. Coś w tym jest. Czy oznacza to jednak, że mamy biernie poddać się losowi i nie walczyć o swoje? Tak zaraz pewnie powiecie coś w stylu "Dominika i te jej pseudo-psychologiczne wywody na miarę Paulo Coelho i teorii "ciesz się ziarnkiem piasku" ". Ale jest czasem we mnie taka potrzeba, żeby się tymi przemyśleniami podzielić. Już nieraz wam wspominałam, że moją ulubioną książką jest "Mały Książę". Jednak cenię również powiastkę "Oskar i Pani Róża". W tym miejscu pragnę ją przytoczyć. Nie bez powodu. Jest tam wzmianka o tym, co wam chcę powiedzieć.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
And It started. Everything from the beginning.When it passed so quickly? Panta rhei one might say.
Sometimes consolation - at last it has to elapse someday. When we are waiting for the end of a test impatiently, when we are freezing on a bus stop, waiting for a bus which is late as usual.There is also another side to the coin. Moments, which we want to stop, they are rushing like crazy. But the main is to find yourself in this rush. Excuses like "I do not have time." Are they all right? Recently i discovered with a horrora huge amount of missed letters, when i entered my e-mail. My friend from Slovakia, another nice girl from Hungary. Sometimes period of time when i didn't answer was longer than half a year. And I had to ask myself. Was it necessary? I opened my mailbox many times but every one i was like "I don't have time". It should be "I m too lazy". For sure relax is very important but If i told myself all the time, i would wake up as an old grannie with a feeling that everything what was great, passed irrevocably.
 
I do not want to realize that now is the best time for action, learning about the world, science, at the end of my lifetime. Someone said that everything on this world is fleeting. It was, I m not sure about this, Buddha. There is something right in it. But does it mean,  that we should passively submit to fate and shouldn't fight forour lives? Yea now you'll say for sure something like that" Dominika and her pseudo-psychological arguments like ​​Paulo Coelho's and the theory of "enjoy a grain of sand"". But it is sometimes necessary for me to share my thoughts. I told you many times that my favorite book is "Little Prince" but I also admire "Oskar and Mrs. Rose" by Ernest Ernest Hemingway. In this place i want to quote it. No withouth reason. There is something about that, what i want to tell you.


"Myśli, których się nie zdradza, ciążą nam, zagnieżdżają się w nas, paraliżują nas, nie dopuszczają nowych i w końcu zaczynają gnić".
Więc wybaczcie mi proszę to, że czasem rozwlokę się i nie umiem skończyć. Teraz na mnie już czas. Czekają mnie jutro różne atrakcje zwane przez nauczycieli kartkówkami. Trzymajcie kciuki. Miłego dnia!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Thoughts, which we don't reveal are too heavy for us, they implant into us, paralyze us and don't let new ones to come, and at the end they rot".
Forgive me please that sometimes i m writing too much and i can't stop. Now it's time for me. Tomorrow many cool attractions like tests and so on. Wish me luck, cross fingers :D Have a nice day :)

Это секрет 

счастье

 радость

любить

вера

спасибо

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ 
Sometimes one person can change your life into better.
Thank you that you are <3 br="">



Źródła:
Link Link Link Link Link Link

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz